Witam, nazywam się Montague William Trzeci, A to, co wam powiem, absurdem może trochę zaleci, Lepiej dla mnie, jeśli nie dacie wiary tym wymysłom, bo wiecie, dla banków pracuję i dla wielkiego przemysłu.
Od wielu lat kontrolujemy wasze życie, podczas gdy wy w znoju walczycie o przeżycie. Stworzyliśmy rzeczy, bez których spokojnie możecie się obejść, sportowe samochody, modę i telewizory plazmowe.
Dokładnie pamiętam jaka była początków tego przyczyna, tajemnice rodzinne, przekazywane z ojca.. na syna. Mam nad wami przewagę, dzięki dziedzictwu mej wiedzy, podczas gdy wy wieśniacy śpicie nocą na miedzy.
Władamy pieniędzmi, które kontrolują wasze życie, a wy czcicie fałszywych i nawet się nie obejrzycie, Jak zaprzedajecie duszę dla „Swojego Miejsca Pod Słońcem”, dla rzeczy, które nic nie będą znaczyć, gdy wasz czas się skończy.
Te rzeczy będą tu istnieć dla was, cielątek, a ja sobie tu posiedzę i policzę mój majątek. Mam wszystko, czego chcę i świadomość tego wiele dla mnie znaczy, podczas gdy was, szarych ludków, wyrzuca się z pracy.
Widzicie, gardzę wami skrajnie, wami wszystkimi, a uśmiech na mojej twarzy, sprawi, że nikt mnie za to nie obwini. Używam bowiem broni… telewizji globalnej, wzbudza ona empatię i łączy nas dokładniej.
Naiwnie wierzycie, że obchodzi nas los mas, a bankierzy i brokerzy, to tylko nie liczni z nas. Zrozumiawszy to, swą moc byście odzyskali, dajemy więc wam codziennie terror, abyście się strachem najadali.
Panika, kryzysy, wojny i choroby dostaniecie, abyście drogę do Duchowej Jedności.. zgubili na tym świecie. Oszukujemy w tej grze i obstawiamy wszystkie konie, aby zniewolić wasze żałosne życie w zastygającym betonie.
Idz więc i zasuwaj, dopóki Ci zdrowie pozwala, a gdy już dobiegnie końca i zbliżysz się do cmentarza. Spojrzysz wstecz, a oczy Twoje ujrzą, że życie było pustką, zwykłą iluzją.
Mało, jest rzeczy, którymi nie władamy, posiadać policję i prawników, to zawsze były nasze plany. Wykonują nasze rozkazy, gdy wy maszerujecie po ulicy, nie wiedzą, że są tylko pieskami na naszej smyczy.
Prawdziwa władza leży w rękach niewielu, głosowałeś na partię?,,, a co byś chciał przyjacielu? Wiedz jednak, że wszystkie są z tej samej gliny, Stary dobry Gordon, przekazał Davidowi rygoru liny.
Podążasz za przywódcą, któregoś na przód sam wytknął, ale w żyłach masz krew czerwoną, a my błękitną. To tylko część gry i tego nie zauważasz, kolejne odwrócenie uwagi, jak pieniądze i sława.
Gotuj się na wojny, w imię wyzwolenia, i przeciw nieistniejącym chorobom, na które stosujemy szczepienia. Zaatakujemy elastyczne umysły waszych dzieci, zaczipujemy cały świat, a wy palcem w bucie nie kiwniecie.
Manipulacja wiadomościami utrzyma was w ryzach, depopulacja prostaków, do tego nas przybliża. Eugeniką trochę byliśmy rozczarowani, tak, Nazistów, też żeśmy zasponsorowali.
Tak długo jednak, jak wszelkie media są nasze, co do jednego, To co naprawdę się dzieje – nic wam do tego. Teraz pewnie plazmową telewizję pójść raczysz, a światem będą dalej rządzić Ci, których w niej nigdy nie zobaczysz.
Powyższy wiersz bankiera, ma na celu zwrócenie uwagi na fakt położenia przeciętnego zjadacza chleba, który o tym co naprawdę dzieje się na świecie nie wie kompletnie nic…
Zainspiruj się
Są trzy prawdy: świento prawda, tys prawda i gówno prawda
- Józef TischnerBądź jak pszczoła zbierająca pyłek z kwiatów; nie bądź jak komar, który pije krew i roznosi choroby
- Sathya Sai BabaŻyj życiem w całej jego totalności, żyj z pasją i intensywnością...
- Osho (Bhagwan Shree Rajneesh)